Jakieś dwa dni temu kupiłem na TC kondony do dziwek, miały one zapobiegać przed syfem i innymi chorobami którymi zarażały. Gam sobie dzisiaj i idę do burdelu żeby energie sobie poreperować do kolejnego napadu a tu wyskakuj mi że leże w szpitalu bo złapałem STD. Co jest nie tak? W tamtej edycji 3 razy wkupywałem kondony i nie zaraziłem sie przez niego ani razu a teraz hmm.... jakiś błąd? Proszę o ważne i szybkie wytłumaczenie tego incydentu