Mimo iż nie gram w tc juz z pol roku to patrzac co sie dzieje w świecie tc z edycji na edycji to zastanawiam sie jak ja w to mogłem grać.
Gracze którzy grają po 18h na dzień by móc wygrać bardzo się męcza.Co mają za to? Całe 400$.To są jakieś żarty.Z obecnym kursem $ to niewiem czy 1000zl udalo by sie dostac za zwycięstwo (nie mówiać juz o top 2,3)A co wtedy gdy graczy jest kilku ?? 100zl na lebka heh.
Tc ma mnóstwo kasy z kredytów( które w 80% i tak nie dochodza do graczy)nie może postarac się o większą nagrode? Poprostu uważam że nagroda powinna być adekwatna do pracy w którą angażują się gracze.Kiedyś gdy gralo sie raczej solo to nagroda 400$ byla jak najbardziej wporzadku.Ten post pisze do adminów którzy zarabiają nie małe pieniądze za to że "pilnują porzadku" nie zaproponują by szwedzi w zwiazku z tak niskim kursem dolara zwiększyli troche nagrode np do 1000$ wkoncu co to dla nich? a uwierzcie ze wieksza nagroda=wieksza ilosc graczy=wiecej kasy dla szwedow za kredo.NIe bede pisał już przez jakie męki musi przechodzic gracz by wygrac edycje. CO to za nagroda 200 kredo za top 5 chyba.Tragedia.Mysle ze zarowno gracze jak i admini powinni troszke sie zbuntowac odnosnie nagrody bo szwedzi lecą ........
NO chyba zeby urodzic sie gdzieś w MOzambiku i wygrac bo tam 400$ to majątek.
PZDR
PS.KIEDYS GDY W TC GRALO MNIEJ OSOB GLOWNA WYGRANA WYNOSILA 1k$ przy kursie dolara ponad 4zl wiec o czym my tu wogole mowimy